REQUIEM dla grafomana

środa, 10 sierpnia 2016

O czarnym humorze słów kilka

         Naprawdę dawno chciałam taki post napisać, ale nie wiedziałam, jak się za niego zabrać, jak go ugryźć.


Nie zliczę, ile razy napisałam i powiedziałam, że mam wisielcze poczucie humoru. Nawet przejęłam od znajomej bloga, na którym zaczęłam umieszczać specyficzny pastisz (klik). To mówi samo za siebie. Nie piję więc do tego, że w czarnym poczuciu humorze jest coś złego, ale pragnę coś uświadomić wszystkim, którzy z jakiegoś powodu mają ze mną często do czynienia. 
Nie mówcie, proszę, że brak mi empatii i śmieję się z czegoś, z czego nie powinnam, bo to krzywdzące i z góry oceniające. 
Pisałam kiedyś ze znajomym (pozdrawiam Cię serdecznie, groszku) i nie pamiętam jak, ale zeszliśmy na temat pracowania nad swoim charakterem. Padło pewne sformułowanie, które zapamiętam na długo. Lepiej śmiać się niż płakać. A że dotyczyło sytuacji z całą pewnością nieśmiesznej, w mojej głowie zapaliła się ostrzegawcza lampka.
Ustalmy więc coś (dobrze, zabrzmiało groźnie, ale może lepiej trafi). Zanim mnie ocenisz lub podzielisz się ze mną wisielczym żartem, zapamiętaj, że nie śmieszą mnie kawały: ze stereotypami narodowościowymi (z naciskiem na Polaków, Rosjanów, Niemców i Włochów), o gwałtach, pedofilii, muzułmanach, terrorystach, o Stalinie, Hitlerze i w ogóle wszystkim, co naprawdę miało miejsce i komuś zrobiło krzywdę.
Bo we wszystkim trzeba sobie wytaczać jakieś granice.

6 komentarzy:

  1. Czarny humor jest fajny, ale powinien mieć swoje granice. Jak wspomniałaś na końcu nic o narodowościach itd. Nie które żarty są okropne, ale zdarza się, że śmiejemy się też z właśnie takich. Ja mam przyjaciółkę, którą bawi wszystko co okropne. Jak ktoś umrze, to ją to bawi, albo morderstwa czy coś takiego (po 7 latach znajomości stwierdzam iż jest chora psychicznie).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ze wszystkiego można się śmiać. W pewnym momencie rzeczywiście jest to już brak empatii.

      Usuń
  2. Brooke! Epicka scena, naprawdę. Nie mogę się doczekać na odcinek, hah.
    Czarny humor, nie jest zły. Jest dobry, mam wrażenie, że to troszkę atrybut ludzi inteligentnych? Nie każdy, potrafi powiedzieć taki żart, w taki sposób, żeby zabrzmiał dobrze i z umiarem. Bo zgodzę się z komentarzem wyżej, każdy czarny humor, musi mieć granicę i wyczucie, nie przekraczając granicy, po której to po prostu, nie jest już śmieszne. "Lepiej śmiać się, niż płakać" - trochę się z tym nie zgadzam. To jakby stwierdzenie ludzi, którzy chcą pokazać, że zawsze są silni i niezależni, a tak nie jest i nigdy nie będzie. "Możesz płakać, ale tylko ze szczęścia" c:
    W żartach np. o polaku, niemcu i rosjaninie, jest to, że chcemy pokazać, że Polska jest najlepsza. Wywyższyć swój kraj, uważając go za ten najlepszy. A nie o to chodzi w demokracji i powiedzmy sobie, że jest tam jednak zalążek, tego, co nie powinno mieć miejsca. Żartów o gwałtach, pedofilach, nazistach, obozach koncentracyjnych - nie rozumiałam, nie chcę rozumieć i..po prostu nie rozumiem jak można żartować z rzeczy, które wywołały innym ból. To świadczy, o tym, że chyba nie wszyscy, mają po kolei w głowie. A przynajmniej nie wszystkie idee, są na swoim miejscu.
    Miłego, Piksel <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oooo, tak. Jeszcze to nawiązanie do (Carrie).

      Z tą inteligencją chyba głównie wiąże się z sarkazmem. Czytałam o tym. Udowodnione.

      Zgadzam się w pełni.

      Dziękuję, wzajemnie. :)

      Usuń
  3. Cześć, ten blog też ma taką długą przerwę. Kiedy zepniesz dupkę i ją ruszysz do działania? Ja czekam na aktualizację.
    Zaraz zerknę na kotka, bo widzę, że to jedyny twój blog, który "się porusza".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć. Z "Requiem" jest tak, że dodaję coś, gdy... coś mam? Gdy mnie natchnie, gdy coś przełomowego przeczytam, obejrzę, do czegoś dojdę.

      Usuń

Szablon stworzony przez Lune / Technologia Blogger / Credits: X X X